Jest to UCHWAŁA Nr RIO.II-00313-5/2025 Składu Orzekającego Regionalnej Izby Obrachunkowej w Białymstoku z dnia 24 marca 2025 r.
Wg tego dokumentu Nasz Wójt podjął decyzję, a jego akolici zaakceptowali uchwałą, zgodę na zaciągnięcie zadłużenia na kwotę 2 500 000 zł. To już kolejne zadłużenie tej Gminy i wg informacji z w/w dokumentu zadłużenie na koniec 2025 roku wyniesie 27,51% dochodów bieżących Gminy. A kwotach bezwzględnych 5.096.655 zł
Ok. Trzeba robić inwestycje, ale w tym wypadku wkład własny to nie pamiętam, ale chyba z 900 tys zł. A kredyt to 2,5 mln. Czemu tyle więcej? Jak patrzę, że wynagrodzenia w gminie wzrosły z 8,25 mln w 2024 roku do 8,98 mln zł w roku 2025, czyli o 730 tyś zł, to przy braku wzrostu dochodu czymś trzeba wykarmić urząd. Kredytem za który zapłaci każdy z nas.
Wiem, ze wielu się z was nie zna, więc spróbuje pokazać co się dzieje. W ubiegłym roku wydatki na wynagrodzenia w Naszej gminie wynosiły ponad 46%. W tym roku przekroczą 50%.
Pomyślcie, jak byście podeszli do sytuacji, gdy zatrudniacie kogoś żeby wam pomagał utrzymywać otoczenie, a on na dzień dobry zabiera połowę pieniędzy, dodatkowo zadłuża was na kilkanaście lat do przodu i mówi, ze to co zostało na kupce nie wystarczy do tego do czego go zatrudniliście. To chore. A nikt nie grzmi.
Tutaj mała dygresja, bo Wójt się chwalił, że dostaliśmy z KPO prawie 4,6 mln zł, ale ostatnio cos po cichu zmniejszali zapowiedzi o 900 tyś zł, a i chyba nikt się nie zgłosił na jedno z zadań w ramach tego finansowania (część 3). Tak po mojemu to 2 mln na wodociąg do Suchej Rzeczki to jest dobra inwestycja, jednak 1,3 mln zł na os. Wysoki Brzeg, to juz nie wiem. Ilu tam mieszka mieszkańców Naszej Gminy? A dostają wodociąg i kanalizację. Ja, jak i inni mieszkańcy Naszej Gminy musimy sami montować szamba i oczyszczalnie ścieków.
Jednak wracając do dokumentu. Poniżej cytat:
W kolejnych latach objętych Prognozą Gmina nie planuje
zaciągania zobowiązań dłużnych, wobec tego dług publiczny będzie sukcesywnie malał.
Czy to nie brzmi jak: do końca 2038 roku gmina nie będzie robić inwestycji bo nie będzie miała na wkład własny, a zadłużać się nie będzie ?