Zmiana przepisów dotyczących odpadów komunalnych

Proszę, aby ktoś pomógł zrozumieć prostemu człowiekowi, o co tak naprawdę chodzi. Trochę się obrobiłem z pracą i mogę zająć się kilkoma ważnymi tematami. Ale po kolei.

Od 1 stycznia 2025 roku zmieniają się w Polsce przepisy dotyczące wywozu odpadów. Nie mamy na to wpływu, gdyż jest to implementacja prawa europejskiego.

Trzy tygodnie temu na VII sesji zwyczajnej Rady Gminy Płaska, podczas uchwalania stawek za wywóz odpadów w 2025 roku, odniosłem wrażenie, iż nikt Wójtowi nie przekazał informacji, że prawo się zmienia. Poprosiłem Przewodniczącą Rady Gminy o to, by poinformowała zgromadzonych o fakcie zmiany prawa. Pani Katarzyna wiedziała o co chodzi, więc informacja została przekazana.

I teraz dochodzimy do sytuacji, iż mijają 3 tygodnie i nie widzę żadnej informacji w skrzynce na listy, ani nie ma nic na stronie. Nie ma nic. A do zmiany prawa mamy 14 dni. O przepraszam w zasadzie 6 pełnych dni pracy Urzędu. Czyżby kolejny raz w tym roku podchodzimy do problemu poprzez rozpoznanie bojem? No to już widzę osiągnięcie wskaźników.

Z racji obowiązków służbowych zajmuję się populacją ponad dwa razy większą niż mieszkańcy Naszej Gminy. Już w połowie listopada rozpoczęta została akcja informacyjna pokazująca jak zmienia się prawo, co trzeba będzie robić, żeby nie było kar. Ludzie wiedzą co zrobić z tekstyliami i ubraniami, ale są dalej osoby, które zadają pytania. A u nas zero informacji, a gmina jest przecież rozległa. Jest dużo starszych osób, którym wypadałoby wytłumaczyć zagadnienie, żeby potem nie latać z bloczkiem mandatowym. Chyba, że właśnie o to chodzi, aby złapać jak najwięcej osób? Czy urzędnicy liczą, że ktoś z mieszkańców zna treść uchwały z 20 roku o odbieraniu odpadów, czy też śledzi zmiany przepisów o czymś tak prozaicznym jak gospodarka odpadami komunalnymi? Czy naprawdę ktoś sądzi, że do tej pory chociaż jeden mieszkaniec się do tego stosował? Tylko, że teraz to będziemy z tego rozliczani jako gmina. A na upartego i tak nic nikomu nie zrobicie, gdyż co prawda w par 2 uchwały X/92/20 są tekstylia, o tyle w par 5 będącym niejako wskazaniem/przepisem wykonawczym już ich nie zawiera. Czyli Gmina nie określiła sposobu odbioru tekstyliów. W skrócie mieszkańcy nie wiedzą co mają z nimi robić, więc przywożą i zostawiają na schodach urzędu. Tylko pod daszkiem proszę, żeby nie zamokło.

Czy myślicie, że każdy będzie ze szmatą jechał do PSZOKu? O naiwności Wasza. Prędzej zacznie się wieczorne palenie. Jeżeli jakimś cudem dogadalibyście się z MPO na wywóz dodatkowej frakcji, to stawki przedstawione na ostatniej sesji można do śmieci wyrzucić. Myślałem, że powstaną jakieś punkty selektywnego odbioru odpadów w Gminie, ale to też są koszty, bo ktoś to będzie musiał zabrać. Można by wzorem gabarytów robić zbiórki 2-3 razy do roku. Jednak po pierwsze trzeba uświadomić mieszkańcom, że nie można już tekstyliów wrzucać do zmieszanych. Po drugie wskazać taką opcję. Te zbiórki 2-3 razy w roku nie musiałaby robić gmina, ale np. różnego rodzaju organizacje, które zbierają takie odpady.

Ale to trzeba planować już teraz. A ja czytam najnowszy harmonogram wywozu odpadów na 2025 rok i co widzę ? Nic. Tekstylia nie istnieją. Wyparowały.

I tylko straconego czasu szkoda.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *