Przejdź do treści
- Wójt za nic ma lokalne społeczności. Spójrzcie tylko na zmianę statutu sołectw. Wszyscy przeciw, bo niezgodne z prawem, procedowane w sposób urągający wszelkim obyczajom. A co tam obyczajom, wbrew statutowi Gminy Płaska, gdzie mamy opisany sposób przeprowadzania konsultacji. W propozycjach tylko wyrwane z kontekstu zmiany zamiast wielokrotnie postulowanego tekstu jednolitego po zmianach. Po co? Aby nikt tego nie zrozumiał. Skończyłem w życiu kilka szkół i musiałem poświęcić trochę czasu i pracy, aby odnieść te zmiany do obowiązujących statutów. Wiem jak szukać, mam szybki internet i trochę zaparcia. Mam tez prawnika, któremu mogę zadać ewentualne pytania. A co ma powiedzieć zwykły obywatel Gminy ? Ale jak to u nas. Zagmatwać, żeby nic nie było wiadomo i dalej dostawać kilkaset tysięcy złotych rocznie. A Wójtowi radni. Śmiem twierdzić, że 90% nie wiedziało nawet co głosuje. Dla części z nich internet to nazwa kojarząca się z piekłem, a myszkę widziało tylko w stodole. I oni to głosowali. Wstyd.
- Budżet Gminy Płaska jest zmieniany po kilkanaście razy w roku. Z reguły coraz gorzej wygląda. W tym roku będzie naprawdę porządna kontrola z RIO na moją prośbę. Dlaczego? Dlatego, że uważam, iż Wójt z Panią Skarbnik oszukują w papierach na potęgę. Żeby dostać kredyty czy też dobrze wypaść w papierach, wg mnie piszą niestworzone historie. Mieliśmy już w papierach fikcyjną sprzedaż nieruchomości. Wójt na sesji (zobaczcie jak niczego się nie boi) powiedział dosłownie że napisze, że sprzeda jezioro. Kochani, bez dotacji, która z roku na rok maleje, bo dzieci i mieszkańców ubywa, nasz dochód to 50% tego co jest napisane przez Wójta. Wójt pisze, ze jeszcze w tym roku będzie minus, ale za rok to już na pewno plus. Nie bądźcie głupi, żeby później nie słyszeć, że mądry Polak po szkodzie. Ja też mogę napisać, ze mój dochód wzrośnie o 20% (będę miał większe dochody), a koszty spadną bo zima będzie cieplejsza, przejdę na odchudzanie i mniej będę jadł, ubrań nie będę musiał kupować bo rok wytrzymają, a do pracy nie będę jeździł za swoje, bo sąsiad zawiezie. Papier wszystko przyjmie. Logika i rozum chyba nie. Każdy kto się zna trochę na księgowości wie, że to co wypisuje Wójt w planach to bzdury. Praktycznie żadnych remontów i inwestycji do 2038 roku. Nic się nie zepsuje, nic nie trzeba będzie kupić. Teraz najlepsze: dochody z podatków wzrosną o 600 000 zł. Hip hip hurra. Ale zaraz. Kto płaci podatki ? My. Kto zostanie złupiony na dodatkowe 600 000 zł? No my!!!!!!!!!!!!!!! To z czego się cieszysz głupcze 🙂 ? Na razie Wójt się chwali w papierach, ze podniósł podatek od nieruchomości o 10,5%. Czy ktoś się zapytał ile emeryt dostał podwyżki na życie? Albo matka wychowująca samotnie dzieci? No ale mając około 300 000 zł z naszej kasy rocznie można gwizdać na nas wszystkich. Zresztą wzrost wynagrodzeń w Gminie w 2024 roku to prawie 1 000 000 zł. Ludzie czy oni powariowali? A ile Wiesiu z tego dostanie ? Pewnie więcej od średniej. Tymczasem same odsetki to w 2024 roku ok 700 000 zł. I na co to było? By potworka koło śmietnika postawić? Żeby Wójt sobie kilka zdjęć do pamiętnika zrobił? A wydatki ? Wójt wybudował m.in swojego potworka. Złamano przy tym prawo. Tak jest gdy ktoś daje zlecenie komuś kogo zna bez przetargu lub konkursu. Zadałem pytania, ale kłamczuszek się opiera 🙂 . Ale to udowodnimy, gdy pożegnamy ….. . Pozdrowienia dla wszystkich, którym przyjdzie spłacać wraz ze mną aktualne zadłużenie Gminy 3 400 000 zł.
- Powiedzcie mi dlaczego przed końcem kadencji i przed wyleceniem ze stołka rozpoczęto niepotrzebne inwestycje na takie pieniądze. Pytania do Wójta na Radzie Gminy: czemu toleruje opóźnienia na placu budowy w stosunku do harmonogramu. Wójt odpowiada, że później się wyrówna. Będzie program oczyszczalnie bis ?!? Mam nadzieję że nie. Jeżeli wybierzemy dobrego gospodarza, a takim nie jest Wiesław Gołaszewski, to na pewno da się przypilnować, a jak były przekręty to wyjdą na jaw.
- Wójt dotuje GOK w zakresie jadłodajni i miejsc noclegowych. To nie ma prawa się opłacać, a przy okazji wykańcza lub nie pozwala zarobić miejscowych gospodarstwom agroturystycznym. Gdy próbowaliśmy się dowiedzieć jaki jest to poziom dotacji, to okazało się, że danych nie udostępnia. Teraz w GOK idą naprawdę kosmiczne kwoty na inwestycje. Kto z Was mających agroturystykę, jest w stanie konkurować z takimi pieniędzmi ? GOK żeby zarabiać obniży ceny, a Wy wszyscy będziecie się musieli dostosować. To jest perfidne.
- Uchwalanie nazw ulic. Wójt wbrew woli wielu mieszkańców wprowadził nazwy ulic. Ale co tam. Te nazwy ulic są tak kretyńsko dobrane, że płakać się chce. Np. bliska mi ulica Paniówka, miała się nazywać “Nad Paniówką” i zaczynać się u początku rzeczki i biec równolegle z jej biegiem. A ten mądrzejszy od wszystkich, pociągnął ją od jeziora Paniewo do tartaku. Jakie zaćmienie umysłu to spowodowało, to przyznam się nie wiem. Ulica Dereniowa to kuriozum w każdym calu. Uśmiałem się i z tych Dereni i tych adresów w lesie. Ale ulica Kąty to naprawdę majstersztyk. Droga sobie biegnie nagle znika i przed sama drogą na Strzelcowiznę na 100 m znów się pojawia. A ja się tak zapytam. To stara leśniczówka jaki będzie miała adres bo wam się droga urwała 300 m przed i 300 m za leśniczówką.