Odpowiedź na komentarz

Do ostatniego postu w sprawie pozwania Wójta przed WSA pojawił się bardzo ważny wg mnie komentarz. Chętni mogą go przeczytać pod w/w postem.

Wg mnie odpowiedź jest taka, iż należy zawsze reagować na wszelkie zło. Zwłaszcza jeżeli ktoś ma takie możliwości.

Dlaczego?

Proszę zauważyć, iż nie-nasz Wójt, już od wielu lat, uważany jest raczej powszechnie za dopust Boży dla tej Gminy. Zadłużył Gminę, zrzuca winę na wszystkich dookoła, nagminnie mija się z prawdą, na sesjach Rady Gminy atakuje Sołtysów za to, że zadają pytania. Wszyscy wiemy również jaki skandal się za nim ciągnie, już od wielu lat. Ja do dnia dzisiejszego nie wiem czy wziął bo miał słabą wolę, czy wziął bo taki miał sposób na życie, czy naprawdę nie wziął. Miałem się o tym dowiedzieć występując o akta sprawy, ale jak się dowiedziałem, zostały one przesłane do Sądu Najwyższego, gdyż po kolejnym negatywnym dla siebie wyroku Sądu Okręgowego, Wójt wystąpił najprawdopodobniej o kasację do SN. Zaczynam się powoli bać, że dopóki nie zobaczymy dokumentów to się nie dowiemy, czy sprawa się toczy o to czy wziął-nie wziął, czy raczej o ewentualne błędy proceduralne czyli wziął, ale jakieś tam CBA czy prokuratura popełniła błędy w trakcie zatrzymania czy też przygotowania aktu oskarżenia.

Dosyć duży garb obciążeń, ale jednak ktoś go wybierał na kolejne kadencje. Z jakiegoś powodu na ostatnich wyborach nie miał kontrkandydata. W końcu z jakiegoś powodu Rada Gminy, gdzie wydaje się, że jest kilka wykształconych osób, robi tak straszne rzeczy dla swoich współmieszkańców, głosując za uchwałami Wójta. Tutaj mała dygresja. Pierwszy dzień bez aktualnego Wójta, ale np. jak współpracować z nauczycielem, który jest takim Radnym jak teraz. Żadnych pytań do uchwał, żadnych refleksji. Śmiem twierdzić, że oni przecież na wszystkim się nie znają, nie ma ludzi, którzy się znają na wszystkim. Jednak żadnych pytań nigdy na sesji Rady Gminy nie usłyszałem. Co najwyżej wychodzi do domu w trakcie sesji Rady Gminy, jak to określiła Pani Polkowska – z zmęczenia. Jakie on pokazuje-przekazuje wartości swoim uczniom. Kunktatorstwo, wyrachowanie, cwaniactwo, podążanie za tymi paroma złotymi wynagrodzenia członka Rady za wszelką cenę. Tego chcemy uczyć następne pokolenie?

Wójt zapewne liczy na niską frekwencję. Chce, żeby do wyborów poszły osoby które boją się zmian na lepsze lub osoby zmanipulowane. Ostatnie wybory parlamentarne pokazały, iż do urn mogą pójść także Ci którym nie odpowiada aktualny stan. Trzeba ich tylko do tego przekonać albo wkurzyć ;-). Z jednej strony pokazując co się dzieje dookoła, jak wszystko zmierza do upadku, a z drugiej strony pokazać, iż może być lepiej. Chociaż myślę, że te straszydło przy Gminie oraz niezaproszenie nawet jednego mieszkańca Gminy na odsłonięcie pomnika, powinno być punktem zwrotnym. Tym bardziej, iż udało mi się przekazać w Radiu Białystok i Przeglądzie Powiatowym inny punkt widzenia.

Ja sam nigdy nie interesowałem się polityką lokalną. Do czasu, kiedy chciałem, aby UG wyrównał drogę przy użyciu normalnego materiału przy moim domu (w końcu sam zamówiłem patelnię na własny koszt) i żeby wykonali obowiązek prawny stworzenia wykazu “szamb” i oczyszczalni. Miałem dość tego, że Pan wywożący odpady płynne, uśmiechał się gdy do niego mówiłem, że chcę zrobić własne ujęcie wody. Odpowiadał tylko, że lepiej tego nie robić, gdyż się zatruję i tutaj otrzymywałem informację ile osób wywozi odpady płynne z sąsiednich posesji. To był punkt zwrotny, w którym powiedziałem dość. Nie może być tak, iż latami Wójt nic nie robi. A już szczytem wszystkiego było to, że Pani Polkowska z Panem I Sekretarzem Gminy (chociaż może coś się zmieniło, bo ostatnio Wójt nazwał go zastępcą Wójta) okłamali mnie bezczelnie, narazili na koszty.

WSA z reguły wydaje wyrok po 2-3 miesiącach czyli jeszcze przed wyborami samorządowymi, więc warto pokazać mieszkańcom Gminy, co jest przed nimi ukrywane.